Wegańska lekkość

Nie lubię tej podobno polskiej cechy narodowej, jaką jest skłonność do narzekania. Powiem więc, że lato było wyjątkowo ciepłe. Można nawet altruistycznie stwierdzić, że temperatury pozwoliły na zabicie większości bakterii oraz zwiększenie obrotów przedsiębiorstw handlujących klimatyzacją oraz wiatrakami. Ja ze swoim wiatrakiem zaprzyjaźniłam się naprawdę mocno, nie opuszczałam go w dzień ani w nocy.

Pomysł na jourfixowy obiad był oczywisty – powinno być lekko. A najlżejsza, ze znanych mi, jest dieta wegańska. Powinnam zadedykować ten jourfix mojemu bratu, który wśród wielu życiowych inspiracji dostarczył mi i tę. O ile uboższe byłoby moje gotowanie, gdybym nie poznała mleka ryżowego, ciecierzycy czy płatków drożdżowych. A co ważniejsze, o ile mniejszą miałabym świadomość używanych produktów!

Wegańska dieta jest wymagająca w doborze składników i bazuje na naturalnych produktach roślinnego pochodzenia. Pomyślałam więc, że to idealny temat, żeby na obiad zaprosić również Anet, która z dietami wykluczającymi mięso, jajka, niektóre owoce i produkty przetworzone była na bieżąco. Cieszyłam się, że będą mogła ją uraczyć jak należy.

Cóż, okazało się, że Anet nie lubi się ani z cytryną, ani z mlekiem kokosowym. Tofurnik (sernik z tofu) został więc w większości w moich rękach, a następnie w mojej talii. Za to wegańskie gazpacho i kotleciki w cukiniowo-pomidorowym sosie były strzałem w dziesiątkę: chłodne, lekkie, zdrowe.

Wegańską dietę będę stosować nie tylko w lato. Choćby ze względu na tofurniki. Nazwa brzmi dziwnie i mało przekonująco, a na talerzu – poezja. Jeśli zapewniać talii towarzystwo, to z tofu i kaszy jaglanej – takie powoduje wyłącznie lekkie, leciutkie wyrzuty sumienia.
[M.]


 

Gazpaczo

SKŁADNIKI

  • 2 kg dojrzałych pomidorów sparzonych i obranych ze skórki
  • 3 ogórki gruntowe, obrane i pokrojone w grube plastry
  • 1/2 papryki czerwonej, pokrojona w paski
  • 1/2 czerwonej cebuli, pokrojonej w paski
  • 1/3 szklanki oliwy
  • sok z jednej limonki
  • 1 łyżeczka wędzonej papryki
  • chili do smaku
  • sól i pieprz, odrobina cukru pudru

PRZYGOTOWANIE

Pomidory pokroić na ćwiartki i wrzucić do dużego garnka razem z resztą składników. Wszystko zmiksować blenderem na gładki krem.
Dodać do smaku sól, pieprz, chili, a jeśli chłodnik jest lekko kwaśny także odrobinę cukru. Po doprawieniu wymieszać i schłodzić w lodówce przez przynajmniej godzinę. Podawać z łyżką pokrojonych w drobną kostkę ogórków i papryki oraz kromką ciemnego pieczywa.

Na podstawie przepisu z www.jadlonomia.com.

Pulpeciki wegańskie z sosem cukiniowo-pomidorowym

SKŁADNIKI

  • 1 szklanka ugotowanej zielonej soczewicy
  • 1 szklanka ugotowanej kaszy jaglanej
  • oliwa extra vergine
  • 1 cebula czerwona
  • sól i pieprz
    SOS
  • 2 łyżeczki oliwy extra vergine
  • 1 cebula czerwona
  • 1 mały ząbek czosnku
  • ostra papryka w proszku
  • 1 mała cukinia
  • kilogram pomidorów sparzonych i obranych ze skórki
  • 1/2 łyżeczki mielonej kurkumy
  • 1/2 łyżeczki mielonego kuminu
  • sól i pieprz

PRZYGOTOWANIE

Pulpeciki: Cebulę zeszklić na oliwie. Połączyć z ugotowaną soczewicą i kaszą jaglaną, dokładnie wymieszać, doprawić solą i pieprzem. Zblendować. Z powstałej masy formować małe pulpeciki i obtoczyć je w oliwie. Smażyć na oliwie, na dobrze rozgrzanej patelni aż będą zrumienione. Trzeba obracać je delikatnie, by się nie rozpadły.
Sos: cebulę i czosnek drobno posiekać, zeszklić na oliwie. Dodać pokrojoną w kostkę cukinię i smażyć mieszając przez ok. 2 – 3 minuty. Posolić i dodać przyprawy, aby cukinia zmiękła i uwolnił się aromat dodatków. Dodać pomidory, posolić i doprawić pieprzem. Wymieszać i smażyć ok. 4 – 5 minut mieszając od czasu do czasu. Podawać z pulpecikami.

Na podstawie przepisu z www.kwestiasmaku.com.

Tofurnik

SKŁADNIKI

  • 150 g ciastek owsianych
  • 3 łyżki masła orzechowego
  • 2 kostki tofu naturalnego po 180 g
  • 1/2 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej
  • 1 1/4 szklanki mleka kokosowego
  • 1/2 – 3/4 szklanki cukru pudru, syropu z agawy lub innego słodzika
  • 2 łyżki mąki ziemniaczanej
  • 1 laska wanilii
  • 1/3 szklanki soku z cytryny
  • skórka otarta z 1 cytryny
  • szczypta soli
    Polewa:
  • 50 g gorzkiej czekolady
  • 1 łyżka cukru pudru
  • 1/2 szklanki mleka kokosowego
  • garść płatków migdałowych, lekko uprażonych do dekoracji

PRZYGOTOWANIE

Spód: ciastka pokruszyć i połączyć z masłem orzechowym. Tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia i wykleić powstałą masą (palcami). Odstawić do lodówki.
Masa: kaszę jaglaną zblendować na gładką masę. Dodać pozostałe składniki poza mlekiem i zblendować ponownie. Dodać mleko i znów zmiksować. Tofurnikową masę wylać na schłodzony spód i wsunąć do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni. Piec przez 15 minut, po tym czasie temperaturę zmniejszyć do 120 stopni i piec kolejne 45 minut.
Po upływie tego czasu wyłączyć piekarnik, pozostawiając tofurnik jeszcze na 15 minut w środku. Wyjąć ciasto i zostawić do ostygnięcia jeszcze 2 godziny.
Polewa: w rondelku podgrzać wszystkie składniki, co jakiś czas mieszając trzepaczką. Ostudzony tofurnik wyjąć z formy i oblać polewą, obsypać podprażonymi płatkami migdałowymi.

Na podstawie przepisu z www.jadlonomia.com.

Fot. M. „Jourfix wegański” 2015.

Dodaj komentarz